Wednesday, November 19, 2014

Jakie dodatki dobrać do ubrań ciążowych?


Jakie dodatki dobrać do ubrań ciążowych?


Autor: monika_rys

Modne ubrania ciążowe to hit ostatnich lat. Na rynku jest dostępny coraz większy wybór kobiecych i kolorowych ciuszków dla przyszłych mam. Jednak sama odzież to nie wszystko. Przydałyby się jeszcze odpowiednie dodatki.

Jako przyszła mama z pewnością chcesz zapewnić sobie wygodę, ale nie chcesz jednocześnie rezygnować z atrakcyjnego wyglądu, ponieważ nie tylko komfort fizyczny, ale przede wszystkim psychiczny jest bardzo ważny. Jeśli będziesz mieć świadomość tego, że wyglądasz atrakcyjnie, na pewno będziesz czuć się dużo lepiej. Nic tak nie wpływa na dobre samopoczucie kobiety, jak przekonanie o własnej wartości. W ciąży także możesz czuć się znakomicie i wyglądać pięknie! Jeśli dopasujesz modną odzież, niewątpliwie będziesz się prezentować świetnie. Nie zapomnij jednak o odpowiednich dodatkach, które są nieodłącznym elementem każdej stylizacji.
Jak wiadomo – diabeł tkwi w szczegółach, dlatego nie możesz bagatelizować znaczenia akcesoriów. Jeśli nawet zdecydujesz się na modne spodnie czy sukienkę ciążową, powinnaś zadbać o to, aby dopasować do nich ciekawe i gustowne dodatki. Pamiętaj, że odpowiednio dobrane dodatki potrafią zdziałać cuda.
Jeśli zawsze kochałaś buty na obcasie, teraz, będąc w ciąży, wcale nie musisz z nich rezygnować. Najważniejsze jest byś wybrała wygodne i stabilne obuwie na grubszym korku. Sądzisz, że nie możesz teraz zakładać pasków? Mylisz się! Oczywiście, że możesz. Idealnie sprawdzi się cienki pasek, który będzie pasował do sukienki czy koszuli. Możesz go zawiązać ponad brzuchem, a będzie on wyglądał elegancko i nada ci stylu. Do odzieży ciążowej dobrze będą pasować różnego rodzaju apaszki, szale, chusty. Możesz je zarzucić na ramiona, przewiązać wokół szyi lub luźno opuścić na barki. Ten niepozorny detal na pewno będzie się znakomicie komponował z ciążową sukienką. Dobór torebki też jest również bardzo ważny. Najmodniejsze w tym sezonie kuferkowe torebki to top trend, którego nie powinnaś przegapić. Do takiej torebki zmieścisz niemal wszystko, czego potrzebujesz! Jest ona niezwykle poręczna i funkcjonalna, dlatego jest szczególnie polecana aktywnym kobietom, w tym także – aktywnym przyszłym mamom.
Jeśli chcesz być modna w ciąży – postaw na odpowiednie dodatki! Dodadzą ci one szyku i elegancji. Dobierz odpowiednie akcesoria do odzieży ciążowej, a z pewnością będziesz wyglądać atrakcyjnie i czuć się wyśmienicie!

Szukasz modnych ubrań ciążowych. Sprawdź My Tummy!
Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Tuesday, November 18, 2014

Pierwsze kroki w przedszkolu


Pierwsze kroki w przedszkolu

Autorem artykułu jest N.D.

Przychodzi czas, gdy maluch pójdzie wkrótce do przedszkola. Zazwyczaj jest to dla dziecka stresująca sytuacja, a adaptacja w nowym środowisku, wśród obcych dzieci i dorosłych bywa trudna. Aby kilkulatek bez trudu poszedł do przedszkola należy go odpowiednio przygotować.
Pierwsze dni w przedszkolaka bywają stresujące również dla rodziców, którzy nie wiedzą, jak radzi sobie ich pociecha. Dlatego ważne jest, aby nie okazywać swojego stresu dziecku, a dodatkowo bardzo go wspierać. Ważne, aby rodzice zdawali sobie również sprawę z tego, że obawa i trema przed czymś zupełnie nowym jest naturalna i każde małe dziecko się z nią spotyka. Jednak zadaniem rodziców jest ułatwienie maluchowi przyzwyczajenia się do zajęć w przedszkolu. Dlatego też bardzo dobrze, jeśli rodzice przygotują swoją pociechę do tego wydarzenia i nie zaskoczą informacją o przedszkolu z dnia na dzień. Podczas rozmów z dzieckiem należy opowiadać mu o tym, co robią dzieci w przedszkolu, o zabawach, poznawaniu nowych kolegów i koleżanek, wycieczkach do parku czy harcach na placu zabaw. Pomocne w opowieściach i przedstawianiu przedszkolnego życia mogą być książeczki i bajeczki, np. o Misiu Uszatku.
Aby maluch łatwiej wszedł w tryb przedszkolny, należy zastosować go w domu. Dlatego też dobrze jest podawać posiłki o tej samej porze, położyć malucha na drzemkę poobiednią oraz bawić się w godzinach zabaw w przedszkolu. Zadowolony przedszkolak to samodzielny przedszkolak. Nie oczekujemy od kilkulatka pełnej samodzielności, jednak warto, aby ćwiczył podstawowe czynności tj. wycieranie pupy, mycie rączek, wiązanie bucików, ubieranie kurteczki czy zdejmowanie jej. Taka nabyta samodzielność pomoże dziecku odnaleźć się w przedszkolnych realiach i oszczędzi stresu np. podczas wizyt w toalecie czy podczas ubierania się na przedszkolny plac zabaw. Kolejnym krokiem w przygotowaniach do przedszkola jest uczenie go, że nie ma nic złego w tym, że nie ma przy nim mamy. Dobrym sposobem jest wyjście na zakupy i pozostawienie malucha pod opieką zaufanej koleżanki lub sąsiadki.
Pierwsze wyjścia mamy powinny być krótkie, półgodzinne, jednak z czasem można je wydłużyć nawet do dwóch – trzech godzin. Przyzwyczajone małe dziecko będzie się pewniej czuło podczas pierwszych dni w przedszkolu. Wszystkie placówki mają w swoim harmonogramie dni otwarte, z których dobrze jest skorzystać. Warto pokazać dziecku jak wyglądają sale przedszkolne czy szatnia. Maluch poogląda zabawki i pozna panie, które będą się nim opiekować. Jeśli rodzice obawiają się o start dziecka w przedszkolu warto zorientować się, czy maluch może zacząć przychodzić do przedszkola np. tydzień szybciej i zostawać tylko na 2 – 3 godziny.
Podczas pierwszych dni w przedszkolu wiele dzieci płacze i jest przestraszonych, co może udzielać się maluchowi. Dlatego też opóźniony start przedszkolaka jest dobrym pomysłem, gdyż zadomowione inne dzieci przekonają nowicjusza, że wspólne spędzanie czasu jest miłe i przyjemne oraz, że wcale nie jest tak strasznie. Aby ułatwić dziecku pierwsze dni, rodzic musi trzymać fason nawet, gdy mu samemu kraje się serce przed pozostawieniem pociechy. Dzieci bardzo łatwo wyczuwają niepokój, stres i strach rodziców oraz z łatwością im się on udziela. Dlatego też nie wolno po pożegnaniu dziecka zaglądać do sali, gdyż zapłakane dziecko spędzi później pół dnia siedząc pod drzwiami z nadzieją, że rodzic ponownie zajrzy.
Aby chodzenie do przedszkola było łatwe i przyjemne dobrze jest pozytywnie nastawić malucha. Nie wolno straszyć dziecka opowieściami z cyku: „Panie w przedszkolu zrobią z tobą porządek”. Ułatwienie pierwszych dni w przedszkolu sprawi, że dziecko chętnie będzie do niego chodziło.
---
N.I.
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl
First steps in the nurseryThe author of this article is n.a.There comes a time when the baby goes to kindergarten soon. This is usually a stressful situation for the child, and adaptation in the new environment, the foreign children and adults is sometimes difficult. To a young child can easily go to kindergarten must be properly prepared.The first days in kindergarten can be stressful even for parents who do not know how to handle their kid. Therefore it is important to stress not to show your child, and in addition to support him very much. It is important that parents seemed to also realize that the fear and stage fright before something new is natural and every young child to meet her. But the task of parents is to help your child get used to classes in kindergarten. Therefore it is very good, if parents will prepare your child for this event and do not be surprised with the information about the kindergarten day. During the talks with the child should tell him about what children do in kindergarten, about games, getting to know new colleagues and friends, trips to the park or playground harcach. Helpful in presenting nursery tales and life can be books and fairy tales, such as the Bear ear.To more easily entered toddler pre-school mode, use it at home. Therefore, it is good to give meals at the same time, put your baby on his afternoon nap and play in the playground in kindergarten hours. Pleased is an independent preschool preschooler. We do not expect kilkulatka full independence, but it is worth to practicing basic steps, ie ass wiping, washing hands, tying shoes, dressing and taking off her jacket. This acquired self-reliance will help your child deal with a reality and save pre-stress such as during visits to the toilet or when you dress up for pre-school playground. The next step in preparing for kindergarten is to teach him that there is nothing wrong in that it is not there with him. A good way is to go shopping and leave the baby in the care of a trusted friend or neighbor.The first exit we should be short, half hour, but sometimes it can be extended up to two - three hours. Accustomed to a little child will feel more confident during the first days in kindergarten. All the institutions have in your schedule open days, which is good to use. It should show the child how the nursery or dressing rooms. Read any of toddler toys and know women who will look after him. If parents are worried about your child start kindergarten should find out whether the baby may begin to come to the nursery, eg weeks faster and stay only for 2 - 3 hours.During the first days in kindergarten, many children crying and scared, which can give the little one. Therefore, the delayed start of kindergarten is a good idea, because other children zadomowione novice will find that spending time together is a nice and pleasant and that is not so terrible. To facilitate the child's first days, the parent must keep the style, even when his own country before leaving the heart is comforted. Children easily sense the anxiety, stress and fear of parents and the ease it gives them. Therefore, do not look after the child's farewell to the room, crying because the child will spend half a day later, sitting at the door with the hope that a parent peep again.To walk to the nursery was easy and pleasant well-adjusted child is welcomed. Do not frighten the child, Hey recorded stories, "Lord in the nursery will do to you order."Facilitating the first days in kindergarten make a child happy will mean to him.---N.I.An article from the site www.Artelis.pl

Olej migdałowy - cudowny kosmetyk w ciąży i nie tylko


Olej migdałowy - cudowny kosmetyk w ciąży i nie tylko


Autor: magdalena.mozdzierz.1

Wiele kobiet w ciąży poszukuje idealnego środka zapobiegającego rozstępom, nierzadko wydając fortunę na coraz to bardziej wymyślne specyfiki. Nie neguję ich działania i efektywności, jestem jednak zwolenniczką jak najbardziej naturalnych metod, szczególnie jeśli chodzi o miejsce najbardziej newralgiczne w ciąży - brzuch.

Idealną alternatywą dla sklepowych mieszanek działających cuda jest naturalny olejek ze słodkich migdałów.


Właściwości

Olej migdałowy należy do najlepszych olejów o zastosowaniu kosmetycznym. Ten jasnożółty, prawie bezzapachowy olej jest rewelacyjnym emolientem - silnie nawilża i wygładza skórę, zmiękczając ją i odżywiając. Właśnie ta jego właściwość odpowiada za to, że systematyczne jego stosowanie zapobiega powstawaniu rozstępów podczas ciąży. Jest on bardzo delikatny, odpowiedni dla niemowląt i alergików, dlatego jego stosowanie w ciąży jest całkowicie bezpieczne. Jest stosowany nawet w leczeniu łuszczycy czy egzemy, więc jego działania nawilżającego i natłuszczającego możemy być całkowicie pewne. Mimo, że to wciąż olej, dość szybko się wchłania, co jest jego dodatkowym plusem. Działa również przeciwstarzeniowo. W ciąży możemy wmasowywać go we wszystkie miejsca narażone na rozstępy: brzuch, piersi, biodra czy pośladki. Pamiętajmy jednak, że rozstępy powstają pod wpływem różnych czynników, także genetycznych, dlatego nawet pięciokrotne smarowanie się w ciągu doby może nie uchronić nas całkowicie przed ich pojawieniem się, na pewno jednak złagodzi ten proces. Później olejek migdałowy może przydać się do masażu krocza.

Zastosowanie u niemowląt

Olej migdałowy jest łagodnym i naturalnym kosmetykiem polecanym do pielęgnacji delikatnej skóry niemowląt. Aplikując go na ciemieniuchę szybciej ją zwalczymy. Pomaga też w kuracjach zaczerwienień i podrażnień skórnych, takich jak np. popieluszkowe podrażnienie skóry. Olejek migdałowy można dodać również do kąpieli maluszka, kilka jego kropel skutecznie natłuści jego skórę i pozwoli uniknąć kłopotliwej czasem aplikacji emolientów już po kąpieli. 

Inne zastosowania kosmetyczne

Najważniejszym dla mnie, innym niż 'ciążowe' zastosowaniem olejku migdałowego, jest olejowanie nim włosów. Nałożony na całą długość włosów (oprócz skóry głowy) na godzinę przed myciem głowy sprawia, że włosy są bardziej miękkie, nawilżone i błyszczące. Oczywiście, jednorazowy zabieg nie jest tu sposobem, żeby osiągnąć wymarzony stan włosów, olejowanie należy wykonywać regularnie. Jeśli jednak będziemy to robić, włosy odwdzięczą nam się świetną kondycją i wyglądem. Olejowaniu wkrótce poświęcę osobny wpis.
Ponadto, olej migdałowy pomaga w zwalczaniu zrogowaceń, smarując nim łokcie czy pięty na pewno poprawimy ich stan i zapobiegniemy pękaniu przez solidną dawkę nawilżenia.
Oleju migdałowego można też użyć jako składnika kosmetyków 'kręconych' naprędce w domu z naturalnych produktów (np. masek do włosów, past do mycia ciała i twarzy, eliksirów do ciała i włosów), bądź dodatku wzbogacającego działanie kremów czy maseczek. Kilka jego kropel dodanych do kremu spotęguje jego działanie przeciwzmarszczkowe, wygładzające i nawilżające, a dodany do maseczki, np. glinki, sprawi, że rytuał stanie się mniej 'ściągający', oczywiście wzmacniając jednocześnie jego działanie.
Olej ten sprawdza się również w pielęgnacji suchych skórek przy paznokciach i samych paznokci - je również możemy olejować, co znacząco je wzmacnia i odżywia.
Możemy również użyć oleju migdałowego wspomagająco po opalaniu, ponieważ skutecznie łagodzi podrażnienia, pamiętając jednak przy tym, by nie nakładać grubej jego warstwy, ponieważ nadmierne natłuszczenie nie sprzyja wychładzaniu spieczonej słońcem czy solarium skóry.
Nadaje się także do masażu ciała bądź twarzy, który jest niezwykle przyjemny, uelastycznia skórę i dogłębnie ją odżywia. Uwaga jednak na zapychanie - jeśli masz skłonność do wyprysków po stosowaniu różnych kosmetyków, bardzo możliwe, że któryś ich składnik zapycha Ci pory - olej migdałowy może (ale nie musi) również przyczyniać się do pogorszenia się stanu cery, dlatego najpierw lepiej zrobić test, jak nasza skóra twarzy na niego reaguje.

Dostępność i cena

Olej ze słodkich migdałów można kupić stacjonarnie w sklepach zielarskich i wszelkich punktach 'bio'. Dostępny jest także w niektórych aptekach. W supermarketach i drogeriach jeszcze go nie widziałam (ale mogą zdarzyć się wyjątki). Swój zamówiłam w internecie, gdzie jest naprawdę olbrzymi wybór. Na co zwrócić przy nim uwagę? Przede wszystkim na to, żeby był jak najbardziej naturalny, czyli zimnotłoczony i nierafinowany (chociaż dla naszych potrzeb może być też rafinowany). Kosztuje ok. 10-15 zł za 100 ml, im większe opakowanie, tym taniej. Ja zapłaciłam ok. 25 zł za 250 ml buteleczkę. Pamiętajmy, żeby olejek trzymać zawsze zamknięty, bez dostępu do światła, którego nie lubi.
Prawda, że jego właściwości brzmią zachęcająco?

http://my-sweet-little-precious.blogspot.com/
Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Dylematy młodej mamy Dilemmas of young mothers


Dylematy młodej mamy

Autorem artykułu jest N.D.

Gdy urlop macierzyński się kończy i młoda mama musi wrócić do pracy, targa się ona z myślami. Kobieta zastanawia się jak niemowlak zniesie rozłąkę z nią. Dużą obawą jest także długa przerwa w pracy i związane z nią zaległości i nowe zobowiązania zawodowe.
Powrót do pracy wiąże się zazwyczaj z wątpliwościami. Młode mamy wracają do pracy nie tylko ze względów finansowych. Kobiety chcą również realizować swoje ambicje i spełniać się zawodowo. Pomimo zdeklarowanej chęci do pracy, młode mamy są pełne obaw. Jednak jak twierdzą pracodawcy, pracownice wracające z urlopów macierzyńskich, są bardziej pracowite, pilne i odpowiedzialne. Sondy przeprowadzane w zakładach pracy mówią, że aż 60% mam po porodzie jest lepiej zorganizowanych i cierpliwych.
Inną z obaw mamy wracającej do pracy jest rozłąka z małym dzieckiem i dylemat, komu powierzyć go w opiece. Jeśli dziecko jest zbyt małe na żłobek, a młoda mama nie ma w zanadrzu babci, może zdecydować się na przedłużenie swojego urlopu, przechodząc na urlop wypoczynkowy, a następnie wychowawczy. Choć wiele kobiet w ciąży jest pewnych o swoim natychmiastowym powrocie do pracy, często decyduje się właśnie na skorzystanie z urlopu wychowawczego. Istotne, aby zdecydować się na powrót do pracy, gdy dziecko ma około pół roku. Jeśli przedłużysz urlop o kilka miesięcy, znacznie trudniej będzie ci się rozstać z dzieckiem, ponieważ będzie ono już przywiązane. Maluchy w wieku 6 – 8 miesięcy przeżywają tzw. lęk separacyjny.
Każde rozstanie z rodzicami pokutują płaczem nawet, gdy rodzic znika tylko na chwilę. Dlatego aby tego uniknąć nie zwlekaj z powrotem do pracy. Mnóstwo mam jest między młotem, a kowadłem. Nie przepadają za swoimi teściowymi lub po prostu nie chcą powierzać im dziecko, jednak mają również obawy co do profesjonalności niań. Krążą bowiem opowieści o nieczułych opiekunkach, które nie reagują na płacz dziecka. Stojąc przed takim wyborem, większość mam decyduje się jednak na opiekę babci, która kocha swojego wnuka i z miłością poświęca mu czas i uwagę. Ważne, abyś mimo wszystko ustaliła zasady opieki nad dzieckiem. W przeciwnym razie, z czasem powstaną między nami konflikty na tym tle. Troskliwa babcia uwielbia bowiem przekarmiać malucha, faszerować go słodyczami, ubierać zbyt ciepło i rozpieszczać. Jeśli masz obawy co do profesjonalizmu teściowej czy mamy, spisz własne zalecenia i umów się, że będą one przestrzegane.
W waszej „umowie” zapisać możesz, co może jeść twoje dziecko, czego nie powinno jeść oraz kiedy powinno chodzić na spacery. Jeśli opieka nad dzieckiem stwarza miedzy wami wieczne konflikty, warto zastanowić się nad profesjonalną opiekunką, a relacje pomiędzy wnuczkiem a babcią będą czysto rodzinne. Poszukując dobrej niani, dobrze jest korzystać z opinii znajomych, którzy mogą polecić ci szczególnie oddaną i odpowiedzialną nianię. Jeśli boisz się powierzyć dziecko obcej kobiecie, skorzystaj z agencji opiekunek, które szczycą się profesjonalizmem i odpowiedzialnością. Przed wyborem konkretnej niani przeprowadź z kilkoma kandydatkami rozmowy. Podczas rozmowy zapytać możesz o zasady, jakimi kieruje się niania, poproś aby opowiedziała coś o sobie. Zapytaj jak zamierza spędzać dzień z twoim dzieckiem oraz odpowiedz na pytania kandydatki. Pewnym zabiegiem przeprowadzanym przez rodziców, jest reakcja dziecka na nianię.
Pamiętaj także, że jako karmiąca matka masz swoje prawa w pracy. Podczas pracy masz prawo do dodatkowych dwóch przerw, które są pełnopłatne. Możesz także, zamiast dodatkowych przerw, wychodzić z pracy godzinę szybciej.
---
N.I.
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Dilemmas of young mothers

The author of this article is n.a

                          .When maternity leave is over and the young mother must return to work, tearing it from his thoughts. A woman wonders how baby endure separation from her. The big fear is also a long break from work and related arrears and new professional obligations.Return to work is usually linked to doubts. Young mothers return to work not only for financial reasons. Women also want to realize their ambitions and meet the professionals.Despite the blatant desire to work, young mothers are full of fears. However, as claimed by the employer, workers returning from maternity leave, are more industrious, urgent and responsible. Polls conducted in the workplace say that I have as many as 60% after delivery is better organized and patient.Another of the concerns we are returning to work is the separation of a small child and the dilemma of whom to entrust the care of him. If the child is too young for nursery, and a young mother does not have in store for my grandmother, may decide to extend your holiday by going to leave, and then leave. Although many pregnant women are confident about their immediate return to work, often just decides to take advantage of parental leave. Important to decide to return to work when the child is about six months. If przedłużysz leave a few months, you will be much harder to part with the child, because it will no longer attached. Babies aged 6 - 8 months experiencing the so-called. separation anxiety.Any separation from their parents repent tears, even when a parent disappears for a moment. Therefore, in order to avoid not wait to go back to work. A lot I have is between a rock and hard place. Do not like your teściowymi or simply do not want to entrust their child, but also have concerns about the professionalism of nannies. Indeed circulate stories about insensitive opiekunkach that do not respond to the crying child. Faced with that choice, most have decided, however, the care my grandmother, who loves his grandson and lovingly dedicates his time and attention. Important that you still set the rules for child care. Otherwise, with time conflicts arise between us in the background. Grandma loves caring for overfeed your baby, stuffed him with sweets, dress too warm and pampered. If you have concerns about the professionalism that we have a mother in law, write down its own recommendations and agreements that they will be respected.In your "contract" can be saved, which can eat your child, you should not eat and when you should go for a walk. If child care poses the eternal conflict between you, you might want to consider a professional guardian, and the relationship between grandson and grandmother will be purely a family. Looking for a good nanny, it is good to seek opinions of friends who can recommend to you especially devoted and responsible nanny. If you are afraid to entrust a foreign woman, child, use of agency carers who pride themselves on professionalism and responsibility. Before choosing a particular nanny perform with several candidates conversation. During the interview you can ask about the principles which guided the nanny, ask that told something about themselves. Ask how it intends to spend the day with your child and answer questions from candidates. A procedure carried out by the parents, the child's reaction to the nanny.Remember also that as a nursing mother, you have your rights at work. When you work you are entitled to an additional two breaks, which are full cost. You can also, instead of the extra breaks, leave work an hour faster.---N.I.An article from the site www.Artelis.pl

O czym pamiętać decydując się na zajście w ciążę? What to remember when deciding to become pregnant?


O czym pamiętać decydując się na zajście w ciążę?

Autorem artykułu jest Marlena Malina

Ciąża to dziewięciomięsieczny okres w życiu kobiety, który charakteryzuje się bardzo specyficznymi zmianami zarówno w jej ciele jak i psychice. To także wielkie wyzwanie zarówno dla przyszłej mamy jak i jej partnera.
Rozwijające się w łonie matki dziecko wymaga podjęcia przez kobietę kroków, które będą rzutowały na całe przyszłe życie nienarodzonego jeszcze malca. Decyzja o zajściu w ciąże jest niewątpliwie jedną z ważniejszych, o ile nie najważniejszą decyzją w życiu każdej kobiety. Często przed jej podjęciem bierze się pod uwagę rozmaite czynniki. W ostatnich latach kobiety na całym świecie, również w Polsce, decydują się na dziecko dopiero w momencie osiągnięcia “stabilnej” pozycji zawodowej. Ma to im zapewnić odpowiedni status materialny podczas okresu ciąży i w trakcie wychowywania dziecka. Warto tutaj wspomnieć, że potrzeby finansowe wraz z wiekiem dziecka, tydzień po tygodniu wzrastają.
ciąża tydzień po tygodniuCzynnikiem mającym spore znaczenie dla wielu przyszłych mam a związane z finansami jest posiadanie odpowiedniego miejsca. Chęć mieszkania “na swoim” w okresie ciąży i po urodzeniu dziecka jest czymś całkowicie naturalnym i niewątpliwie ma spory wpływ na podjęcie decyzji o macieżyństwie.
Okres przygotowań do ciąży to czas w którym przyszła mama powinna zbierać siły na czekające ją ogromne wyzwanie ale także czas odpowiedniego przygotowania psychicznego i fizycznego. Już po podjęciu decyzji o dziecku i w trakcie starań o nie ważnym jest n.p. przyjmowanie kwasu foilowego aby zapewnić zarodkowi prawidłowy rozwój. Tydzień po tygodniu będzie on zwiększał swoje rozmiary, a komórki dzielące się w jego małym ciele potrzebują tej substancji gdyż to właśnie kwas foliowy koordynuje procesy podziału. Kluczowym jest także przestrzeganie przez kobietę odpowiedniego trybu życia, rzucenia palenia, jeśli jest palaczką i pamietaniu o absolutnym zakazie picia alkoholu, który uszkadza płód w sposób nieodwracalny.
---
Ciąża tydzień po tygdniu
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

What to remember when deciding to become pregnant?

The author of this article is Marlena Malina

Pregnancy is a nine-month period in the life of a woman who has a very specific changes in both her body and psyche. It is also a great challenge both for the future and we as her partner.The developing child in the womb by a woman needs to take steps that will be influenced on the whole future life yet unborn little boy. The decision about the occurrence of pregnancy is undoubtedly one of the most important, if not the most important decision in the life of every woman. Often, prior to that decision takes into account various factors. In recent years, women around the world, including Poland, decide on a child only when it reaches the "stable" professional positions. The aim is to provide them with adequate financial status during pregnancy and while raising a child. It is worth mentioning that the financial needs of the child with age, rising week after week.Factor of considerable importance for many mums and related to finance is to have a suitable place. Willingness living "at home" during pregnancy and after childbirth is something completely natural and definitely has a significant influence on the decision of the birth of a child.The period of preparation for pregnancy is a time in which the expectant mother should gather forces for a huge challenge awaiting her time but also adequate mental and physical preparation. Already after the decision about the child and the effort is not important, eg foilowego acid intake to ensure normal embryo development. Week after week, it will increase its size, and the cells are dividing in his little body needs this substance because it is the folic acid coordinates the process of division. The key is the proper observance of a woman lifestyle, quit smoking, smoker, and if you remember the absolute ban on drinking alcohol, which damages the fetus in an irreversible way.---Pregnancy Week by WeekAn article from the site www.Artelis.pl

Czy naprawdę stać nas na tanie zabawki?

Czy naprawdę stać nas na tanie zabawki?

Autorem artykułu jest Tinka

Kupując zabawkę najczęściej sugerujemy się niską ceną gdyż na drogą nas nie stać - czy aby napewno? Nie zważamy nawet na to czy są one bezpieczne i czy wytrwają w małych rączkach ciekawskiego dziecka. Po jakimś czasie okazuje się, że ta tania zabawka zamiast sprawić radość powoduje zniecierpliwienie a nawet płacz...
Kupując zabawki często kusimy się na te tanie, bo cena nas nie doprowadza o palpitację serca - jestem tego dobrym przykładem. Ale czy później nie żałujemy? Mamy chwilową satysfakcję "ale tanio kupiłam zabawkę" Ile takich zabawek juz wylądowało w koszu na śmieci, gdyż były tak zniszczone lub pęknięte, że nie nadawały się nawet do piasku bo można się nimi łatwo skaleczyć...
Podam wam przykład takiego zakupu - kupiłam dziecku laleczkę na rowerku bo tak ładnie wyglądała w opakowaniu właśnie... w opakowaniu. Po wyciągnięciu zabawki nie minęło 10 minut a wszystkie części składowe najpierw rowerka a później laleczki znalazły się u mnie na stole, żeby naprawić. Naprawa zajęła mi więcej czasu niż zabawa dziecka i tak w kółko. W końcu zniecierpliwione dziecko ze łzami w oczach zostawiło zbawkę. To był przykładowy zakup bez głowy. Wydałam 15 złotych a mogłam je wrzucić do skarbonki.
Z pozoru ładnie wyglądają ale po rozpakowaniu ich w domu mamy wrażenie, że się za chwilę rozlecą a ich wykonanie - z jakiego materiału i jakość zabawki  - daje nam dużo do myślenia. Niedługo później zdajemy sobie sprawę, że te 20 zł wywaliliśmy po prostu w błoto, a za te pieniądze mogliśmy kupić np. jedną lub dwie markowe figurki, które służyłyby o wiele wiele dłużej mało tego niejedno dziecko mogłoby mieć z nich pożytek. Zaglądając na aukcje internetowe można kupić używane markowe zabawki. Jeżeli nas nie stać na drogie zabawki warto się rozglądnąć za takimi, które są naprawdę w bardzo dobrym stanie niewiele odbiegającym od tych nowych - a dużo tańsze. Sama logika wskazuje, że tych tanich a używanych nie znajdziemy a te markowe będą nam służyć przez wiele lat.
Wiemy jakie są nasze dzieci niekiedy zostawią zabawkę na środku pokoju czy na przejściu czy gdziekolwiek indziej. Nagle wchodzimy i czujemy coś pod naszą nogą a tu trzask. Okazuje się, że to właśnie ta zabawka, którą tak tanio kupiliśmy tydzień temu, a po chwili słyszymy płacz dziecka bo zabawka nie nadaje się już do zabawy....
Po moich doświadczeniach doszłam do wniosku, że mnie nie stać na tanie zabawki. Mam dwie córeczki jedną 5-cio drugą 2,5 letnią. Teraz kupuję zabawki z myślą o młodszej, że kiedyś będzie się nimi mogła pobawić.
Proszę was drodzy rodzice, ciocie, babcie nie wspierajcie chińszczyzny na naszym rynku!!! Nie zdajecie sobie sprawy ile tracicie pieniędzy.
Ja się już przekonałam. Czy warto testować na własnych błędach? Czy drogie zabawki są naprawdę drogie? Myślę, że po tym artykule znacie już odpowiedź.
---
naszepociechy-tinka.blogspot.com
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Monday, November 17, 2014

Dlaczego warto chodzić do szkoły rodzenia?




Autor: natalia staśkowiak

Przyjście na świat pierwszego dziecka jest szczególnym doświadczeniem w życiu rodziców. Jest to wielka niewiadoma zarówno dla przyszłej mamy, jak i przyszłego taty.

Bardzo ważne jest aby odboje rodzice byli odpowiednio przygotowani do tego niesamowitego wydarzenia. Bardzo dobrym sposobem na oswojenie się z nową sytuacją i poznanie najważniejszych zasad opieki nad noworodkiem, jest uczęszczanie do szkoły rodzenia.
Coraz częściej nie tylko przyszłe mamy przychodzą na zajęcia w szkole rodzenia. Prawie zawsze zabierają ze sobą swoich partnerów, którzy z równym zainteresowaniem poznają instrukcję obsługi maleństwa, na które właśnie czekają. Umiejętności nabyte podczas takich zajęć są istotne nie tylko dla kobiety, która musi nie tylko poradzić sobie podczas porodu, ale też później wiedzieć jak opiekować się maluszkiem. Mężczyźni mogą dowiedzieć się jak pomóc w tych trudnych chwilach partnerce oraz jak postępować z maleństwem.
Specjalistyczna wiedza
Jedną z największych zalet uczęszczania na zajęcia w szkole rodzenia, jest to, że przekazywana tam wiedza pochodzi od specjalistów. W przeciwieństwie do informacji, jakie możemy znaleźć na forach internetowych, w szkole rodzenia zajęcia prowadzone są przez położników i ginekologów. To gwarantuje nam, że nabyte umiejętności będziemy mogli spokojnie wykorzystać w późniejszej praktyce opieki nad maluszkiem. Wiedza, którą możemy zdobyć na takich zajęciach dotyczy nie tylko samej opieki nad dzieckiem. To również wiele cennych informacji odnośnie fizjologii ciąży oraz porodu. Ma to szczególne znaczenie zwłaszcza dla kobiety – pozwala przygotować się na to szczególne doświadczenie oraz lepiej zrozumieć procesy, jakie zachodzą w ciele ciężarnej. Świadomy pewnych rzeczy partner będzie również potrafił lepiej pomóc kobiecie w trakcie oraz po porodzie, co jest niewątpliwie bezcenne. Szkoła rodzenia uczy też o najważniejszej osobie w całym tym zamieszaniu, czyli o maleństwie rosnącym w brzuchu przyszłej mamy. Specjaliści tłumaczą rodzicom jakie ewentualne objawy powinny wzbudzić ich niepokój, a co jest całkowicie normalne i nie powinno spędzać im snu z powiek.
Zajęcia prowadzone przez specjalistów to przede wszystkim miejsce na zadawanie pytań. Zarówno kobieta, jak i mężczyzna mogą rozwiać wszelkie swoje obawy związane z ciążą, porodem oraz opieką nad dzieckiem.
Bezcenna bliskość
Szkoła rodzenia jest też doskonałą sposobnością do zacieśnienia więzi bliskości. Zarówno między przyszłymi rodzicami, którzy uczą się rytuałów opieki nad maleństwem, jak i między nimi a nienarodzonym jeszcze dzieckiem. Na takich zajęciach rodzice mogą w pełni poczuć, że pod sercem matki kształtuje się właśnie nowe życie oraz przygotowywać się do przyszłej roli. A ludzie świadomi to doskonały materiał na przyszłych rodziców.
Popularność zajęć w szkole rodzenia nie powinna dziwić. Coraz więcej osób chce świadomie przygotować się do rodzicielstwa i właśnie w takich miejscach uczy się jak należy postępować z nowonarodzonym dzieckiem.

Przeczytaj więcej o szkołachj rodzenia we Wrocławiu.
Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Sunday, November 16, 2014

Test ciążowy - jak bardzo jest wiarygodny?


Test ciążowy - jak bardzo jest wiarygodny?


Autor: Aneta Idzik

Test ciążowy może dawać wyniki fałszywie dodatnie lub fałszywie ujemne, ale charakteryzuje go wysoka czułość i swoistość analityczna.

Test ciążowy jest jednym z najczęściej samodzielnie wykonywanych badań diagnostycznych, które ma odpowiedzieć na pytanie, czy kobieta jest w ciąży. Jednak pojęcie „jest w ciąży” nie jest jednoznaczne z pojęciem „doszło do zapłodnienia”, ponieważ losy zapłodnionej komórki jajowej i trofoblastu zależą od jej prawidłowego zagnieżdżenia w jamie macicy. Czasami bowiem zdarza się, że pomimo iż „doszło do zapłodnienia” , to jednak „ciąży nie ma” - w sytuacji, gdy niedługo po zapłodnieniu nastąpiło samoistne poronienie lub nieprawidłowe zagnieżdżenie zarodka poza jamą macicy. Kobiecie wykonującej test ciążowy bardziej zależy na stwierdzeniu, czy „aktualnie jest w ciąży” niż na określeniu, czy „doszło do zapłodnienia”, i te dwie sytuacje niestety częstą implikują w wynik testu ciążowego oraz mogą w rzadkich przypadkach prowadzić do jego błędnej interpretacji.

W literaturze, także w internecie na licznych forach o tematyce zdrowotnej, jak również w poradnikach kobiecych, można przeczytać, że test ciążowy można wykonać już po 6 lub 7 dniach od zapłodnienia. I tutaj ważna uwaga – wiele kobiet błędnie myśli, że w praktyce oznacza to 6 lub 7 dni po stosunku. Ale tak nie jest! Do zapłodnienia komórki jajowej może w skrajnych przypadkach dojść dopiero po 7 dniach po stosunku płciowym, gdyż tyle dni przed owulacją mogą przetrwać plemniki w drogach rodnych kobiet (przeciętnie są to 3-4 dni). Tak więc stwierdzenie, że test ciążowy jest wiarygodny po 7 dniach od zapłodnienia w praktyce oznacza, że staje się dodatni najwcześniej po 7, a najpóźniej po 14 dniach od stosunku. Żeby zatem mieć pewność, czy doszło do zapłodnienia, z uwzględnieniem swoistości i czułości diagnostycznej testu ciążowego, należałoby do go wykonywać po 14 dniach od stosunku. Ujemny wynik testu ciążowego po 14 dniach w zasadzie wyklucza zapłodnienie i zagnieżdżenie zarodka w jamie macicy, a co za tym idzie - ciążę.

Testy ciążowe do wykrywania beta-gonadotropiny kosmówkowej w moczu charakteryzują się wysoką czułością diagnostyczną i swoistością. Jednak wzrost czułości diagnostycznej prowadzi zwykle do spadku swoistości diagnostycznej takiego testu. Czułość diagnostyczną możemy zdefiniować jako zdolność testu ciążowego do potwierdzania ciąży wśród kobiet będących faktycznie w ciąży. Jest to więc odsetek wyników prawdziwie dodatnich wśród sumy wyników zarówno prawdziwie dodatnich jak również fałszywie ujemnych. Natomiast swoistość diagnostyczną testu ciążowego możemy zdefiniować jako zdolność testu do wykluczenia ciąży wśród kobiet faktycznie niebędących w ciąży. Jest to więc odsetek wyników prawdziwie ujemnych wśród sumy wyników zarówno prawdziwie ujemnych jak również fałszywie dodatnich. Czułości i swoistości diagnostycznej nie należy mylić z czułością i swoistością analityczną, określającą jedynie minimalne stężenie gonadotropiny w moczu, które test ciążowy jest w stanie wykryć.

Wysoka czułość diagnostyczna przy niższej swoistości diagnostycznej testu ciążowego sprawia, że przynajmniej część wyników uzyskanych przy pomocy tego testu jest fałszywie dodatnich. Dodatni wynik w tych przypadkach oznacza, że w moczu kobiety znajduje się wprawdzie gonadotropina kosmówkowa, ale nie jest ona w ciąży. Taka sytuacja z reguły świadczy o patologii.
Dodatni wynik testu ciążowego u kobiety niebędącej w ciąży wymaga powtórzenia badania. Uzyskanie drugi raz dodatniego wyniku powinno skłaniać do oznaczenia beta-gonadotropiny kosmówkowej we krwi żylnej.

U kobiet niebędących w ciąży dodatni wynik testu ciążowego pojawia się w ektopowym wydzielaniu gonadotropiny kosmówkowej. Najczęściej jest to wydzielanie nowotworowe w nowotworach jajnika lub nadnerczy. Bardzo rzadko może dojść do sytuacji, że kobieta poroniła jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego – wtedy przez krótki czas po poronieniu wynik badania gonadotropiny kosmówkowej w moczu może być dodatni. Świadczy on wtedy o zaistniałym niedawno zapłodnieniu, jednak nie pozwala na potwierdzenie dopiero co zaistniałego poronienia.

Natomiast dodatni wynik testu ciążowego w przypadku braku wydzielania gonadotropiny zdarza się niezmiernie rzadko, ale nie można ze 100% pewnością tego wykluczyć. W tych przypadkach nieprawdziwy wynik jest związany z błędem działania lub konstrukcją samego testu.

Odwrotna sytuacja, to znaczy ujemny wynik testu ciążowego przy istnieniu ciąży zdarza się bardzo rzadko, ale również nie można tego wykluczyć. Może się bowiem zdarzyć, że trofoblast nie wydziela gonadotropiny. Taka sytuacja ma miejsce w niektórych przypadkach ciąży pozamacicznej, kończącej się z reguły samoistnym poronieniem. Brak wydzielania gonadotropiny w tym przypadku jest związany z wysokim ryzykiem poronienia – poronieniem w toku. Może się też zdarzyć, że początkowo wysoka wartość gonadotropiny nagle szybko spadła i w dniu wykonania testu ciążowego stała się niewykrywalna, co również przemawia za obumarciem zarodka i brakiem ciąży.


kanał na You Tube:
Neti Aneti
http://www.youtube.com/channel/UCnAX2kPJ32Kyvr-BfTnDjkQ
Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Saturday, November 15, 2014

MOCZENIE NOCNE: diagnoza, przyczyny i leczenie


MOCZENIE NOCNE: diagnoza, przyczyny i leczenie


Autor: AGATA M. ALEKSIŃSKA

Moczenie jest jednym z wielu, nieuniknionym elementem okresu niemowlęctwa, dzieciństwa. W którym momencie należy upatrywać się w nim zaburzenia, wprowadzić diagnozę kliniczną, jakie wprowadzić leczenie?

12 06. 2008.


Moczenie nocne – diagnoza kliniczna i metody leczenia


W niniejszym artykule w oparciu o analizę literatury, własną praktykę w zakresie psychoterapii dzieci, dokonuję odpowiedzi na powyższe pytanie.

OBRAZ KLINICZNY

Różny może być obraz kliniczny moczenia. Są dzieci, u których stwierdzić można zaledwie dwa epizody w miesiącu, są jednak i takie, które moczą się niemalże codziennie. Wyodrębnić można przypadki moczenia tylko w nocy, tylko w dzień, bądź i w dzień i w nocy. Problem dotyka zarówno dziewczynek, jak chłopców. Badania sugerują, że chłopców częściej. Są dzieci, które nigdy nie nabyły kontroli zwieracza, są też i takie, które ją utraciły. U niektórych z powodu moczenia pojawiają się zaburzenia emocji i zachowania, są również i takie w przypadku których moczenie jest następstwem zaburzeń psychicznych lub innych, bądź doświadczenia trudnych wydarzeń, np. rozpad rodziny, nadużycie seksualne. Bez względu na obraz kliniczny nie ulega wątpliwości, że reakcja rodziców, otoczenia w istotny sposób wpływa na sposób przeżywania przez dziecko jego trudności, przebieg i efekty leczenia.

EPIDEMIOLOGIA

Według niektórych źródeł, aż 20% 5-latków moczy się w łóżko na tyle często, że można u nich zdiagnozować moczenie jako zaburzenie kliniczne. Problem dotyczy także dzieci starszych, choć jest znacznie mniej rozpowszechniony: w przedziale wiekowym 12 – 14 lat dotyka mniej, niż 2%. Istnieją różnice płciowe na niekorzyść chłopców.

ETIOLOGIA

Wśród przyczyn moczenia wyodrębnia się:
- opóźnione dojrzewanie prawidłowej kontroli nad czynnością pęcherza często współwystępujące z obniżonym rozwojem neurologicznym
- wady anatomiczne układu moczowego: nieprawidłowa czynność tylnej zastawki moczowodu, zniekształcenia proksymalnego odcinka układu moczowo – płcowego, nieprawidłowości strukturalne, infekcja dróg moczowych
- choroby somatyczne: cukrzyca młodzieńcza, moczówka prosta, niedokrwistość sierpowata, skaza sierpowatokomórkowa, padaczka, uszkodzenia rdzenia kręgowego, nerwów obwodowych, guzy płata czołowego
- faza snu i jego głębokość: to hipoteza wymagająca dalszych badań, brak jednoznacznych dowodów
- czynnik genetyczny: badania wykazały, że w rodzinach, w których obydwoje rodzice jako dzieci moczyli się ryzyko u dziecko wynosi aż 77%; jeżeli jedno z rodziców moczyło się ryzyko zmniejsza się do 43%; w rodzinach z wywiadem negatywnym ryzyko wynosi 15%
- niższy status społeczno – ekonomiczny: mechanizm zjawiska jest niedostatecznie wyjaśniony
- ukryte konflikty emocjonalne dziecka

W przypadku niektórych wyjaśnień brakuje jednoznacznych potwierdzeń empirycznych. Moczenie mimowolne ma więc wieloczynnikową, niejednorodną etiologię. Potwierdza to zróżnicowany przebieg leczenia, od spontanicznego ustępowania (ok. 15% dzieci), aż do całkowitego braku reakcji na wszystkie dostępne metody leczenia.

DIAGNOZA

Podstawą prawidłowego rozpoznania jest rzetelny wywiad i badanie dziecka. Moczenie jako zaburzenie (enuresis – F – 98) zdiagnozować można u dziecka, jeśli spełnione zostaną wszystkie z poniższych kryteriów:
a. kalendarzowy i umysłowy wiek wynosi co najmniej 5 lat
b. dziecko moczy się mimowolnie lub w sposób zamierzony do łóżka bądź w ubranie
c. w przypadku dziecka do lat 7-miu występują co najmniej dwa przypadki zmoczenia, u dzieci starszych co najmniej jeden w miesiącu
d. czas trwania moczenia wynosi co najmniej 3 m-ce
e. wykluczone zostały inne zaburzenia psychiczne
f. po badaniu lekarskim zostało wykluczone podłoże somatyczne: przed podjęciem jakichkolwiek psychologicznych oddziaływań diagnostyczno – terapeutycznych należy bezwzględnie wykluczyć somatyczne podłoże. Badania stwierdzają, że u ok. 10% dzieci przyczyny tkwią w zaburzeniach medycznych. W tym wypadku na czym innym opierać będzie się proces leczenia. Choć mieć na uwadze należy, że bez względu na podłoże dziecko jest zagrożone wtórnymi zaburzeniami emocji, zachowania.
Moczenie może być zaburzeniem monosymptomatycznym lub mogą towarzyszyć mu uogólnione zaburzenia zachowania i zaburzenia emocjonalne. Problemy emocjonalne mogą pojawić się wtórnie jako następstwo distresu lub stygmatyzacji. Mogą stanowić część obrazu klinicznego innego zaburzenia psychicznego lub moczenie i zaburzenia mogą współwystępować ze sobą. W takich indywidualnych przypadkach rozpoznanie ustalać należy na podstawie oceny, który typ zaburzenia jest problemem dominującym, głównym.
Jeśli moczenie występuje z zanieczyszczaniem się ICD – 10 sugeruje, aby postawić rozpoznanie zanieczyszczania.
Diagnozę należy uszczegółowić: u dzieci, które nigdy nie nabyły kontroli zwieracza diagnozujemy moczenie pierwotne, u tych, które miały kontrolę przez co najmniej 6 m-cy i znów zaczęły moczyć się diagnozujemy moczenie wtórne. Niezwykle ważne jest, by w przypadku nawrotu uzupełnić wywiad kliniczny o aktualną sytuację dziecka. Nie należy przeoczyć wydarzeń, okoliczności zaburzeń, który mogły być wcześniej nieobecne.
Ponadto diagnozuje się:
- moczenie wyłącznie nocne (F 98.00)
- moczenie wyłącznie dzienne (F 98.01)
- moczenie dzienne i nocne (F 98.02)

LECZENIE

Choć przyczyny moczenia są wielorakie istnieją skuteczne, dobrze przebadane metody i sposoby leczenia:
a. farmakoterapia
b. psychoterapia
Lekiem „pierwszego rzutu” jest dezmopresyna podawana przed snem w postaci tabletki lub sprayu donosowego eliminuje objawy u ok. 70% dzieci. Jest skuteczna w leczeniu objawowym. Istnieje jednak ryzyko nawrotów. Innym lekiem z wyboru jest trójpierścieniowy lek przeciwdepresyjny: impiramina. Poprawę objawową obserwuje się w przypadku 80% dzieci, u 30% nastąpiło całkowite ustąpienie objawów. Po czasie 3-6 miesięcy lek należy odstawić w celu sprawdzenia, czy leczenie wymaga kontynuacji.

Metaanalityczny przegląd badań sugeruje, że lepsze jest leczenie psychologiczne. Wykorzystuje ono przede wszystkim narzędzia psychoterapii behawioralnej:
- warunkowanie klasyczne
- warunkowanie instrumentalne
oraz inne
- wizualizacja
- trening relaksacji
- praca w oparciu o relację (elementy terapii poznawczej)
- terapia rodzinna

W rezultacie stosowania technik behawioralnych wytwarzają się nowe reakcje. W naszym przypadku pożądaną reakcją będzie skuteczna kontrola pęcherza.

Warunkowanie klasyczne
Warunkowanie klasyczne wyodrębnia pojęcia:
- bodziec bezwarunkowy
- reakcja bezwarunkowa
- bodziec warunkowy
- reakcja warunkowa
Jest to proces, w którym neutralny początkowo bodziec warunkowy poprzez ciągłe występowanie w parze z bezwarunkowym bodźcem osiąga zdolność wywoływania reakcji, która występowała tylko na bodziec bezwarunkowy. Rozważając na przykładzie: w fazie I bodziec bezwarunkowy: nagły hałas wywołuje reakcję bezwarunkową: strach. W fazie II dążymy do wyuczania: bodziec bezwarunkowy: nagły hałas zestawiamy z bodźcem warunkowym: pies, to wywołuje reakcję bezwarunkową: strach. W fazie III strach jest już reakcją warunkową, którą wywołuje pies – bodziec warunkowy.
Podstawowym problemem jest to, że dziecko pomimo pełnego pęcherza nie wybudza się i samodzielnie nie idzie do toalety. Należy zatem uwarunkować je w taki sposób, aby pod wpływem uczucia pełnego pęcherza obudziło się i samodzielnie wysiusiało w toalecie zamiast przez sen do łóżka. Bodźcem warunkowym będzie tutaj wybudzanie dziecka w czasie snu. W I fazie bodźcem bezwarunkowym jest sen dziecka, reakcją bezwarunkową: oddawanie moczu do łóżka. W II fazie zestawiamy bodziec bezwarunkowy z wprowadzanym bodźcem warunkowym, czyli pobudką. Te dwa bodźce razem wywołują siusianie. W III fazie moczenie nie ma już charakteru mimowolnego. Jest reakcją warunkową wobec wprowadzonego bodźca warunkowego, czyli pobudki. Dziecko utrwala w sobie nawyk siusiania po obudzeniu się, nie w czasie snu. Skuteczność tej metody podwyższyć można niesystematycznym wybudzaniem. Należy jednak pamiętać, że najpierw przyzwyczajamy dziecko do systematycznego stosowania bodźca warunkowego z bezwarunkowym. Niesystematyczność wprowadzamy po pewnym czasie, kiedy przypuszczać możemy, że nastąpiło utrwalenie. O tym, po jakim czasie od regularnego stosowania bodźca warunkowego wprowadzamy nieregularność decyduje intensywność objawów. Jeśli dziecko moczy się od długiego czasu i dotyczy to prawie każdej nocy, wówczas potrzebuje bardziej intensywnej, rozciągniętej w czasie terapii.
Na takiej samej zasadzie warunkowania klasycznego oparta jest metoda „dzwonka i podkładki”. Podczas snu pomiędzy dzieckiem, a materacem umieszcza się urządzenie, które po zmoczeniu uruchamia dzwonek i dziecko budzi się. Po oddaniu moczu w toalecie może wrócić do łóżka. W ostatnim czasie na polskim rynku pojawił się również „Promyk”. Jest to urządzenie, które na zasadzie alarmu wytwarza odruch warunkowy trzymania moczu. Badania dowodzą, że jego stosowanie powoduje wzrost wydzielania wazopresyny (hormon powodujący zagęszczenie moczu). Prowadzi to do wzrostu ciężaru właściwego nocnego moczu, a co za tym idzie zmniejszenia jego ilości.

Warunkowanie instrumentalne
Leczenie moczenia nocnego opiera się również na metodzie warunkowania instrumentalnego. Stosuje się w niej:
- wzmocnienia pozytywne
- wzmocnienia negatywne
- wygaszanie
Wzmocnienie pozytywne zakłada, że utrwaleniu ulegają zachowania nagradzane. W przypadku dziecka, które moczy się dajemy mu nagrody za noce „suche”. Bardzo ważne jest, by system nagród ustalić z dzieckiem wcześniej. Wielkość nagrody musi być proporcjonalna do osiągnięcia dziecka. Techniką opartą na nagradzaniu zachowań pożądanych jest „polityka żetonów”. Jej wprowadzenie powinno być poprzedzone rzetelną obserwacją częstotliwości epizodów moczenia w tygodniu, w miesiącu. Określamy w ten sposób realne możliwości dziecka. Następnie umawiamy się z dzieckiem, że za każdą „suchą” noc otrzyma „żeton” – symbol gwiazdki, kwiatka lub inny wybrany. Ustalamy, że za określoną liczbę zebranych „żetonów” otrzyma określoną nagrodę. Bardzo ważne jest, aby wielkość nagrody dostosowana była do realnych możliwości dziecka. Jeśli moczy się prawie codziennie już kilka „suchych” nocy zasługuje na uwagę, nagrodę. Jeśli jednak objawy występują sporadycznie, nie rozpatrujemy ich w kontekście dni, tygodni, lecz miesiąca. Wraz z kolejnym dniem, tygodniem, miesiącem stosowania polityki, jeśli widzimy, że spełnia ona swój cel, z wyczuciem podnosimy dziecku poprzeczkę. Zachęcamy do większego wysiłku, jednocześnie oferujemy większe nagrody.
Dziecko nie będzie miało motywacji do współpracy, jeśli nasze wymagania będą zbyt wysokie lub za niskie. Pierwsza sytuacja wywoła silną frustrację, bo nagroda będzie bardzo trudna do osiągnięcia. W drugim przypadku dziecku nie będzie chciało się włożyć wysiłku, bo i bez niego nagrodę ma na wyciągnięcie ręki.
Uwzględnić należy fakt, że istnieją nie tylko rzeczowe, materialne nagrody. Formą nagrody jest również przywilej skorzystania z czegoś – dostęp do mediów, wycieczka, pochwała ustna, pochwała pisemna, pochwała przy obecności innych. Bardzo przydatna jest dobra znajomość dziecka. Ta sama nagroda nie zawsze będzie mieć ten sam wymiar, wartość dla dziecka i dla dorosłego. Technika „polityki żetonowej” jest formą negocjacji. Dziecko stawiane jest w roli partnera. Służy to budowaniu zaangażowania, odpowiedzialności. Mimo wszystko to dorosły jest osobą, która kontroluje sytuację i jej przebieg.
Zachowania mogą być także redukowane za pomocą technik opartych na wzmocnieniach awersyjnych (negatywnych). Wzmocnieniem negatywnym jest zastosowanie kary w odpowiedzi na zachowanie niepożądane. W przypadku dziecka, które moczy się kara zastosowana będzie wobec epizodów zmoczenia. Techniki wykorzystujące karanie nie są polecane w praktyce psychoterapeutycznej ze względu na aspekt etyczny oraz mniejszą skuteczność. Z badań wynika, że wzmocnienie awersyjne raczej wytłumia, niż znosi niepożądane reakcje. Moją uwagę zwraca fakt, że rodzice bardzo często w nieświadomy sposób nagradzają zachowanie niepożądane. Dzieje się tak, kiedy zapraszają dziecko, które zmoczyło się do swojego łóżka. Z perspektywy psychoterapii behawioralnej jest to zasadniczy błąd.

Wygaszanie
W odniesieniu do takich przypadków mieć będzie kolejna technika – wygaszanie. Polega na ignorowaniu zachowań niepożądanych. Oparta jest na założeniu, że wielokrotnie powtarzanie wyuczonej reakcji bez jej wzmacniania prowadzi do jej wygaszenia. Jeśli rodzice przestaną za każdym epizodem zapraszać dziecko do łóżka zaczną moczenie wygaszać.

Wizualizacja
Obok technik psychoterapii behawioralnej bardzo korzystne jest również stosowanie wizualizacji. To szeroko stosowane narzędzie wywodzące się z NLP (programowanie neurolingwistyczne). Chodzi w nim nie tylko o aspekt wizualny – o zobaczenie przeszłych doświadczeń, ale przede wszystkim o ponowne ich przeżycie, doznanie całym sobą. To proces aktywizowania doświadczeń zmysłowych i emocjonalnych w celu wykorzystania zgromadzonych zasobów psychicznych dla przyszłych planów i ich realizacji. W przypadku dziecka, które moczy się za pomocą instrukcji słownej aktywizujemy doświadczenia „suchych” nocy. Przypominamy dziecku bardzo dokładnie obraz i przebieg tej sytuacji. Dążymy do tego, aby dziecko na nowo przeżyło tamte emocje i wrażenia zmysłowe. Wśród uczuć z pewnością znajdą się: pozytywne zaskoczenie, ulga, radość, duma. Wizualizacja, jeśli jest stosowana jako jedyna metoda pracy z dzieckiem będzie mniej pożyteczna, niż stosowana równolegle z innymi. O skuteczności wizualizacji decydują również warunki w jakich jest przeprowadzana. Pożądany jest przyjazny, ciepły, spokojny ton głosu, czas przed snem. Pomieszczenie powinno być odizolowane od osób postronnych, źródeł hałasu. Dziecko powinno leżeć odprężone, wygodnie na plecach z zamkniętymi oczami.

Trening relaksacji
Przy omawianiu wizualizacji wspomnieć należy również o treningu relaksacji. Jest on oddziaływaniem skierowanym na rozładowanie napięcia mięśniowego przed wizualizacją „dni suchych”. Może być również odrębnie stosowaną metodą, zwłaszcza, jeśli przyjmiemy hipotezę, iż moczenie nocne jest wyrazem nieujawnionych konfliktów wewnętrznych dziecka. Trening relaksacji to dobra metoda wspierania rozwoju dziecka. Stosowany i sugerowany jest nie tylko wobec dzieci ze zdiagnozowanymi zaburzeniami, ale również wobec zdrowych. Rodzic, opiekun, terapeuta skorzystać może z gotowych, profesjonalnych instrukcji – nagrań wizualizacji, relaksacji na płytach CD. Można zakupić je w internecie, niekiedy w dobrych księgarniach, sklepach muzycznych.

Praca w oparciu o relację
Skuteczna kontrola pęcherza jest jednym z zadań rozwojowych okresu dzieciństwa. Dziecko nie może poradzić sobie z nim przy użyciu aktualnie posiadanych – niewystarczających kompetencji. To powoduje kryzys rozwojowy, silne negatywne emocje, pogorszenie funkcjonowania (np. niższe wyniki w nauce, inne, niepokojące zachowania w szkole, w domu – apatia, wycofanie, bądź agresja, krzykliwość). Młody człowiek jest zmotywowany do poszukiwania nowych rozwiązań, możliwości, opanowywania nowych umiejętności. Realizacja zadań rozwojowych uzależniona jest od zmian zachodzących w organizmie, kompetencji, ale przede wszystkim od rodzaju i zakresu oddziaływań otoczenia. Dziecko, które opanowało kompetencje jest gotowe do podejmowania nowych wyzwań życiowych. W tym kontekście szczególnego znaczenia nabiera praca z dzieckiem w oparciu o relację. Obecność dorosłego – przyjaciela, który będzie towarzyszył, akceptował i niwelował negatywne emocjonalne skutki moczenia zdaje się odgrywać zasadnicze znaczenie. Bardzo często moczenie prowadzi do wtórnych zaburzeń emocjonalnych, zachowania wynikających z ukształtowania się w młodym człowieku negatywnych przekonań, destrukcyjnych konstruktów poznawczych. Rola dorosłego, psychoterapeuty sprowadza się do identyfikacji i eliminacji negatywnych przekonań w oparciu o logiczną argumentację, dialog sokratejski.

Terapia rodzinna
Dziecko przynależy do rodziny. Członkowie rodziny tworzą system. Zaburzone zachowanie (symptom) danej osoby w rodzinie stabilizuje system. Jest przejawem procesów samoregulacji, dążeniem do odzyskania zachwianej równowagi w systemie. Może być wyjaśnione i zrozumiane tylko w kontekście systemu. Symptom sygnalizuje otoczeniu, że w systemie istnieje jakiś problem. Terapeuta zastanawia się nad funkcją symptomu - moczenia w kontekście systemu. Szuka odpowiedzi na pytania: na co objaw – moczenie pozwala innym członkom rodziny? Co musieliby zrobić, gdyby dziecko nie moczyło się? Jak wyglądałoby funkcjonowanie rodziny, gdyby dziecko nie moczyło się? Co byłoby głównym tematem, motywem funkcjonowania rodziny, gdyby nie było moczącego się dziecka? Komu i co komunikuje dziecko poprzez moczenie? Trafna interpretacja kontekstu pozwala wprowadzić adekwatną interwencję, skierować uwagę członków rodziny na „właściwy”, „przykryty” moczeniem problem, a dziecko nie będzie „musiało” już moczyć się. Moczenie nocne może być też przejawem stresu, którego doświadcza, lub doświadczyło dziecko, np. rozłąka od rodziców, konflikty rodzinne, przemoc (w tym także obserwacja, nie tylko bezpośrednie doświadczenie). W tego typu sytuacjach dziecko wymaga wsparcia, rodzina profesjonalnej interwencji ukierunkowanej na eliminację stresogennego czynnika, sytuacji.

PODSUMOWANIE

Kontrola pęcherza to jedno z zadań rozwojowych okresu dzieciństwa. Moczenie nocne to przejaw ograniczonych kompetencji malucha, może być również objawem klinicznym wymagającym profesjonalnej interwencji (farmakoterapii, psychoterapii). Różny może być obraz kliniczny moczenia. Dziecko może moczyć się niemalże każdej nocy lub tylko kilka razy w miesiącu; tylko w nocy, tylko w dzień lub zarówno w dzień, jak w nocy. Podobnie zróżnicowana jest skuteczność oddziaływań. Lepszą skuteczność daje stosowanie jednocześnie kilku metod. Proponuje się leczenie za pomocą leków lub / i psychoterapii. Psychoterapia opiera się głównie na wykorzystywaniu narzędzi behawioralnych. Niezwykle istotne znaczenie na praca w oparciu o relację. W wielu sytuacjach uzasadnione jest rozpatrywanie moczenia w kontekście systemu rodzinnego. Moczenie dotyczy zarówno dziewcząt, jak chłopców, dzieci, ale też nastolatków. Ma wieloczynnikową etiologię. Wśród przyczyn wyodrębnia się m.in. choroby somatyczne, dziedziczność, wady anatomiczne układu moczowego. Podstawą prawidłowego rozpoznania jest rzetelny wywiad i badanie dziecka. Przed rozpoczęciem jakichkolwiek psychologicznych oddziaływań diagnostyczno – terapeutycznych należy bezwzględnie wykluczyć somatyczne podłoże.

BIBLIOGRAFIA

· Brzezińska, A. Społeczna psychologia rozwoju. Rozdz. 7. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe „Scholar”, 2000
· Cavallier – Paul, F., J. Wizualizacja, Poznań: Dom Wydawniczy Rebis, 2001
· Czabała, J., C. Czynniki leczące w psychoterapii. Rozdz. 2. Warszawa: PWN, 2000
· Grzesiuk, L. Psychoterapia. Szkoły, zjawiska, techniki i specyficzne problemy. (red.) Rozdz. 1. Warszawa: PWN, 2000
· Hall, S., C., Lindzey, D., Campbell, J., B. Teorie osobowości. Wydanie nowe. Rodzdz.12. Warszawa: PWN, 2006
· Kendall, P., C., Zaburzenia okresu dzieciństwa i adolescencji. Mechanizmy zaburzeń i techniki terapeutyczne. Rozdz. 11. Gdańsk: GWP, 2004
· Namysłowska, I., Psychiatria dzieci i młodzieży (red.). rozdz. 12. Warszawa: PZWL, 2007
· Schaffer, H., R. Psychologia dziecka. Warszawa: PWN, 2007
· Sęk, H. Psychologia kliniczna. Rozdz. 2. Warszawa: PWN, 2007
· Wciórka, J., Pużyński, S. Klasyfikacja zaburzeń psychicznych i zaburzeń zachowania w ICD – 10. Opisy kliniczne i wskazówki diagnostyczne. Kraków – Warszawa, Uniwersyteckie Wydawnictwo Medyczne „Vesalius”, IPiN, Fundacja Zdrowia Publicznego, WHO Collaborating Centre for Research and Treining in Mental Health 2000
· http://www.moczenienocne.net/

AGATA M. ALEKSIŃSKA (psychologia, psychoterapia) Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Friday, November 14, 2014

Kryzys w związku - jak temu zaradzić?


Kryzys w związku - jak temu zaradzić?


Autor: Karolina Retryl

Kryzys w związku może dotknąć każdą parę, bez względu na to czy są ze sobą dopiero 5 lat, czy może mają już 25-cio letni staż małżeński.

 Niestety, wiele par nie zauważa pierwszych oznak kryzysu, a co za tym idzie pozwala na pogłębianie się tego stanu do momentu, kiedy już sami nie potrafią sobie z nim poradzić. Wówczas pozostaje jedynie terapia u specjalisty, który pomoże na nowo nawiązać pozytywne relacje między partnerami.
Początek kryzysu
Kryzys zaczyna się zwykle wtedy, kiedy małżonkowie tracą ze sobą kontakt. Ich wspólne rozmowy ograniczają się głównie do wymiany informacji na temat codziennych obowiązków domowych (np. kto ma odebrać dziecko ze szkoły czy zrobić zakupy). Taka komunikacja w związku może przypominać odbijanie piłeczki, wymianę krótkich haseł np. "Co na obiad?". Podupadająca komunikacja w związku jest głównym czynnikiem doprowadzającym do pogłębiania się kryzysu. Niestety wiele par nie zwraca na to uwagi, co więcej bardzo często wmawiają sobie, że przecież nic takiego się nie dzieje i rzucają się w wir pracy, aby jak najmniej przebywać w domu. Długofalowy brak komunikacji sprawia, że problemy w związku zaczynają narastać do większych rozmiarów, a brak ich rozwiązania doprowadza do coraz częstszych kłótni pomiędzy partnerami.
Jak temu zaradzić?
Jeśli zauważymy, że w naszym związku zaczyna coś szwankować, zawodzi fundamentalna podstawa małżeństwa czyli komunikacja, to znak że czas na szybką analizę sytuacji. Zwykle to kobiety pierwsze orientują się, że coś jest nie tak i to one pierwsze wychodzą z inicjatywą rozmowy. Jeśli komunikacja podupada, warto wyciągnąć rękę i rozpocząć rozmowę o tym, że coś dzieje się nie tak jak powinno. Niekiedy rozmowa może okazać się nieskuteczna, jednak nie wolno się poddawać. Wówczas, najlepszym rozwiązaniem będzie powrócenie do tematu za jakiś czas.
W małżeństwie, niezwykle ważne jest utrzymywanie bliskości, zarówno fizycznej jak emocjonalnej, choć w czasie kryzysu nie przychodzi wcale łatwo. Mimo wszystko warto pamiętać o tym aby, starać się przełamać swoją niechęć, poczucie zranienia i wyjść z inicjatywą, np. zaskoczyć partnera nawet zwykłym pytaniem o pracę czy plany na przyszłość lub marzenia. Pokazanie drugiej osobie, że nam zależy może sprawić, że się przed nami otworzy na rozmowę. Bardzo często mężczyźni czują się odsunięci na drugi plan z powodu dzieci. Jeśli zaniedbujesz potrzeby męża i zbyt wiele uwagi poświęcasz dziecku, może on poczuć się odrzucony, niepotrzebny. Włącz go w swoje obowiązki np. pozwól mu na pielęgnację malucha czy odrabianie lekcji z dzieckiem.
Kolejnym ważnym elementem pozwalającym na uniknięcie kryzysu w związku jest otwarte mówienie o własnych potrzebach. Kobiety zwykle czekają, aż mężczyzna się domyśli co je gnębi. Niestety, nie każdy facet potrafi rozgryźć, z jakiego powodu jego partnerka ma smutny wyraz twarzy. Pamiętaj, że mówienie o własnych potrzebach (np. żalu z powodu braku komplementów ze strony męża, czy braku czułości) zwiększy prawdopodobieństwo ich zaspokojenia i z pewnością nie przyczyni się do powstania konfliktu. Warto także dbać o to by częściej spędzać wspólnie wolny czas. Nie muszą to być od razu wyjścia do kina, czy na romantyczne kolacje. Czasami wystarczy wieczorny seans filmowy we dwoje, lub po prostu niedzielny spacer po parku. Nie powinniśmy pozwolić, by rutyna na dobre zagościła w naszym związku. Czasami wprowadzenie drobnych, nowych zwyczajów może zdziałać cuda.
Niezwykle ważne jest, aby w czasie gdy w związku pojawi się konflikt, przypomnieć sobie dlaczego związaliśmy się z tą drugą osobą, że ją kochamy i, mimo wszystko, jest ona dla nas oparciem w trudnych chwilach.

Artkuł napisany na podstawie wpisów w serwisie blog.sensity.pl
Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Thursday, November 13, 2014

Test ciążowy - jak bardzo jest wiarygodny?


Test ciążowy - jak bardzo jest wiarygodny?


Autor: Aneta Idzik

Test ciążowy może dawać wyniki fałszywie dodatnie lub fałszywie ujemne, ale charakteryzuje go wysoka czułość i swoistość analityczna.

Test ciążowy jest jednym z najczęściej samodzielnie wykonywanych badań diagnostycznych, które ma odpowiedzieć na pytanie, czy kobieta jest w ciąży. Jednak pojęcie „jest w ciąży” nie jest jednoznaczne z pojęciem „doszło do zapłodnienia”, ponieważ losy zapłodnionej komórki jajowej i trofoblastu zależą od jej prawidłowego zagnieżdżenia w jamie macicy. Czasami bowiem zdarza się, że pomimo iż „doszło do zapłodnienia” , to jednak „ciąży nie ma” - w sytuacji, gdy niedługo po zapłodnieniu nastąpiło samoistne poronienie lub nieprawidłowe zagnieżdżenie zarodka poza jamą macicy. Kobiecie wykonującej test ciążowy bardziej zależy na stwierdzeniu, czy „aktualnie jest w ciąży” niż na określeniu, czy „doszło do zapłodnienia”, i te dwie sytuacje niestety częstą implikują w wynik testu ciążowego oraz mogą w rzadkich przypadkach prowadzić do jego błędnej interpretacji.

W literaturze, także w internecie na licznych forach o tematyce zdrowotnej, jak również w poradnikach kobiecych, można przeczytać, że test ciążowy można wykonać już po 6 lub 7 dniach od zapłodnienia. I tutaj ważna uwaga – wiele kobiet błędnie myśli, że w praktyce oznacza to 6 lub 7 dni po stosunku. Ale tak nie jest! Do zapłodnienia komórki jajowej może w skrajnych przypadkach dojść dopiero po 7 dniach po stosunku płciowym, gdyż tyle dni przed owulacją mogą przetrwać plemniki w drogach rodnych kobiet (przeciętnie są to 3-4 dni). Tak więc stwierdzenie, że test ciążowy jest wiarygodny po 7 dniach od zapłodnienia w praktyce oznacza, że staje się dodatni najwcześniej po 7, a najpóźniej po 14 dniach od stosunku. Żeby zatem mieć pewność, czy doszło do zapłodnienia, z uwzględnieniem swoistości i czułości diagnostycznej testu ciążowego, należałoby do go wykonywać po 14 dniach od stosunku. Ujemny wynik testu ciążowego po 14 dniach w zasadzie wyklucza zapłodnienie i zagnieżdżenie zarodka w jamie macicy, a co za tym idzie - ciążę.

Testy ciążowe do wykrywania beta-gonadotropiny kosmówkowej w moczu charakteryzują się wysoką czułością diagnostyczną i swoistością. Jednak wzrost czułości diagnostycznej prowadzi zwykle do spadku swoistości diagnostycznej takiego testu. Czułość diagnostyczną możemy zdefiniować jako zdolność testu ciążowego do potwierdzania ciąży wśród kobiet będących faktycznie w ciąży. Jest to więc odsetek wyników prawdziwie dodatnich wśród sumy wyników zarówno prawdziwie dodatnich jak również fałszywie ujemnych. Natomiast swoistość diagnostyczną testu ciążowego możemy zdefiniować jako zdolność testu do wykluczenia ciąży wśród kobiet faktycznie niebędących w ciąży. Jest to więc odsetek wyników prawdziwie ujemnych wśród sumy wyników zarówno prawdziwie ujemnych jak również fałszywie dodatnich. Czułości i swoistości diagnostycznej nie należy mylić z czułością i swoistością analityczną, określającą jedynie minimalne stężenie gonadotropiny w moczu, które test ciążowy jest w stanie wykryć.

Wysoka czułość diagnostyczna przy niższej swoistości diagnostycznej testu ciążowego sprawia, że przynajmniej część wyników uzyskanych przy pomocy tego testu jest fałszywie dodatnich. Dodatni wynik w tych przypadkach oznacza, że w moczu kobiety znajduje się wprawdzie gonadotropina kosmówkowa, ale nie jest ona w ciąży. Taka sytuacja z reguły świadczy o patologii.
Dodatni wynik testu ciążowego u kobiety niebędącej w ciąży wymaga powtórzenia badania. Uzyskanie drugi raz dodatniego wyniku powinno skłaniać do oznaczenia beta-gonadotropiny kosmówkowej we krwi żylnej.

U kobiet niebędących w ciąży dodatni wynik testu ciążowego pojawia się w ektopowym wydzielaniu gonadotropiny kosmówkowej. Najczęściej jest to wydzielanie nowotworowe w nowotworach jajnika lub nadnerczy. Bardzo rzadko może dojść do sytuacji, że kobieta poroniła jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego – wtedy przez krótki czas po poronieniu wynik badania gonadotropiny kosmówkowej w moczu może być dodatni. Świadczy on wtedy o zaistniałym niedawno zapłodnieniu, jednak nie pozwala na potwierdzenie dopiero co zaistniałego poronienia.

Natomiast dodatni wynik testu ciążowego w przypadku braku wydzielania gonadotropiny zdarza się niezmiernie rzadko, ale nie można ze 100% pewnością tego wykluczyć. W tych przypadkach nieprawdziwy wynik jest związany z błędem działania lub konstrukcją samego testu.

Odwrotna sytuacja, to znaczy ujemny wynik testu ciążowego przy istnieniu ciąży zdarza się bardzo rzadko, ale również nie można tego wykluczyć. Może się bowiem zdarzyć, że trofoblast nie wydziela gonadotropiny. Taka sytuacja ma miejsce w niektórych przypadkach ciąży pozamacicznej, kończącej się z reguły samoistnym poronieniem. Brak wydzielania gonadotropiny w tym przypadku jest związany z wysokim ryzykiem poronienia – poronieniem w toku. Może się też zdarzyć, że początkowo wysoka wartość gonadotropiny nagle szybko spadła i w dniu wykonania testu ciążowego stała się niewykrywalna, co również przemawia za obumarciem zarodka i brakiem ciąży.


kanał na You Tube:
Neti Aneti
http://www.youtube.com/channel/UCnAX2kPJ32Kyvr-BfTnDjkQ
Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.